Seniorzy zdobywają kolejne 3 punkty!
W ubiegłą sobotę [05.08.2020] nasi seniorzy brali udział w 4 kolejce wadowickiej B-klasy. Nasza drużyna podejmowała na własnym stadionie zespół z Lachowic. Goście, którzy byli faworytem w tym spotkania od pierwszych minut starali się zdobyć bramkę. Już po pierwszym gwizdku zawodnik z Lachowic oddał bezpośredni strzał na naszą bramkę, próbując zaskoczyć D. Kwartnika. Stryszów od początku starał się grać piłką w ataku pozycyjnym. Lachy również rozgrywały piłkę od własnej bramki. Pierwsze 15 minut to dużo podań w środku pola obu drużyn. Pierwszy celny strzał nasza drużyna oddała w 8 min po tym jak P. Marcowski zaatakował stopera gości, który w panice poddał za lekko do swojego partnera. T. Pilch przejął piłkę i oddał strzał zza pola karnego jednak bramkarz pewnie złapał piłkę w ręce. Chwilę później M. Jaworski długim podaniem próbował uruchomić naszego napastnika, jednak obrońca Lachowic go uprzedził i przejął piłkę. Chwilę później drużyna gości postraszyła naszego golkipera. Środkowy pomocnik zagrał długą piłkę do napastnika. Snajper z Lachowic przyjął piłkę w polu karnym wycofał na 16 metr do nabiegającego kolegi, który jednak uderzył wysoko nad bramką.
Kilkanaście minut później środkowy pomocnik Lachowic minął 3 naszych obrońców wszedł w pole karne i już miał oddawać strzał, jednak M. Łypik wrócił i odzyskał piłkę we własnym polu karnym.
W kolejnej akcji pomocnik Lachowic oddał strzał z 35 metrów jednak piłka spokojnie wpadła do koszyczka Kabiego. Nasz bramkarz zobaczył wybiegającego na wolne pole P. Marcowskiego i zdecydował się na szybkie wznowienie akcji długim podaniem. Przemek w polu karnym podbić piłkę nad bramkarzem, jednak stoper Lachowic zdążył wrócić i w ostatniej chwili wybił piłkę na róg.
Chwilę później Marek Łypik po podaniu od Mikiego wzdłuż linii 16 metra pokusił się o strzał, jednak piłka szła prosto w środek bramki i golkiper pewnie ją załapał. Kilka minut później po zamieszaniu pod naszym polem karnym Pilch odebrał piłkę i zagrał długie podanie za linię obrony Lachowic. P. Marcowski bez problemu opanował piłkę i oddał strzał. Obrońca Lachowic jednak nie dał się zaskoczyć i go zablokował. Lachowice odpowiedziały prostopadłym podaniem pomiędzy naszych obrońców. Snajper Lachowic dopadł do piłki i oddał strzał jednak piłka minęła słupek bramki.
W kolejnej akcji T. Żmija zagrał głową do Bastka, tek przyjął piłkę obrócił się, podał piłkę do środkowego pomocnika, który z pierwszej piłki zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Przemka. Sędzia podniósł jednak chorągiewkę – spalony. W 40 min sędzia odgwizdał rzut wolny dla naszej drużyny. Do piłki podszedł lewonożny Jaworski, który próbował zaskoczyć bramkarza gości strzałem po krótkim słupku, jednak ten zdołał wyłapać piłkę.
Po tej akcji zawodnik Lachowic rozrzucił piłkę na prawe skrzydło. Pomocnik gości przyjął piłkę minął obrońcę i wycofał piłkę na 11 metr, na który nabiegła jego kolega. Ten z pierwszej piłki oddał silny strzał po ziemi jednak na nasze szczęście piłka trafiła w boczną siatkę. Do przerwy mamy 0:0.
Na drugie 45 minut nasza drużyna wyszła jeszcze bardziej zmobilizowana, o czym świadczyć może szybko strzelona bramka. W 48 min. P. Marcowski otrzymał podanie od M. Łypika, ten przyjął piłkę obrócił się z nią, a obrońca go sfaulował. Mamy szansę na strzeleni bramki z rzutu wolnego. Piłkę ustawił S. Wiewióra oddał mocny strzał jednak za nisko i piłka odbiła się od muru. Bastek przyjął piłkę jeszcze raz podniósł głowę i dośrodkował na wchodzącego Marcowskiego. Przemek minął się z piłką, jednak M. Franik był czujny dopadł do piłki w polu karnym i czubkiem buta kopnął piłkę do bramki. Michał tym strzałem dał nam prowadzenie – 1:0.
Chwilę później Wiewióra miał szansę zwiększyć prowadzenie. R. Marcowski otrzymał podanie w bocznej strefie boiska dośrodkował na wbiegającego Wiewiórę, ten jednak nie trafił czysto w piłkę i bramkarz załapał ją bez problemu. W 55 minucie miała podobna sytuacja. Po zamieszaniu w polu karnym Lachowic, Bastek przejął piłkę i zawiesił piłkę w powietrzu. Franik świetnie wszedł w tempo i z pierwszej piłki oddał strzał jednak piła przeszła obok słupka.
Kilka minut później goście rozpracowali naszą obronę w polu karnym wymieniając 4 podania. Pomocnik Lachowic już miał oddawać strzał z 8 metra jednak sędzia zasygnalizował spalonego. Kabi wybijając piłkę zagrał do Wiewióry który dał się sfaulować na 25 metrze. Tym razem do rzutu wolnego podszedł R. Mikołajek i oddał mocny i nieprzyjemny strzał dla bramkarza, ten jednak zdołał sparować piłkę na rzut rożny.
W kolejnej akcji stoper Lachowic źle rozegrał piłkę. Franik wyprzedził zawodnika gości, przejął futbolówkę i oddał strzał jednak piłka przeszła daleko od lewego słupka bramki.
Lachowice starały się utrzymać przy piłce przez dłuższy czas, spokojnie rozgrywając piłkę. M. Franik przeszkodził im w tym przejmując piłkę przed własnym polem karnym. Wypuścił sobie ją i za środkiem boiska został sfaulowany. Rzut wolny wykonywał Jaworski, który zagrał do Pilach wychodzącego po skrzydle, ten źle przyjął piłkę jednak udało mu się zagrać z powrotem do Marcina. Nasz stoper przyjął piłkę i lewą nogą z 25 metra oddał strzał w sam winkiel bramki. Bramkarz Lachowic nie zdołał tego obronić i mamy 2:0.
2 minuty po tej akcji doszło do zmiany w naszym zespole. Na boisku zameldował się Łukasz Kwartnik, który zastąpił P. Marcowskiego.
W 75 minucie na boisko wszedł Maciej Kluza, który zmienił R. Marcowskiego.
Lachowice, cały czas starali się strzelić bramkę kontaktową. Udało im się to w 80 min. Boczny obrońca zagrał długie podanie jednego z napastników, który przyjął piłkę. Piotrek Radomski starał się odebrać futbolówkę, przez co ucierpiał przy tym starciu i upadł na murawę. Sędzia jednak nie przerwał gry. Zawodnik gości obrócił się zagrał do wybiegającego na wolne pole kolegi, który przyjął piłkę i z ostrego konta oddał mocny strzał po długim słupku. Kabi nie zdołał odbić tej piłki i mamy 2:1. Zdobycie tego gola dodało skrzydeł zespołowi z Lachowic. Kilka minut później znów starali się zagrozić naszej bramce, jednak Jaworski przerwał akcje nieprzepisowym zagraniem.
Lachowce mają rzut wolny w bocznej strefie. Zawodnik Lachowic oddał bezpośredni strzał na naszą bramkę, D. Kwartnik wybił piłkę jednak prosto pod nogi rywala, który dobił futbolówkę. Dobrze ustawiony T. Żmija zdołał ją zablokować. Pomimo starań obu drużyn, wynik nie uległ zmianie.
Nasza drużyna zwyciężyła 2:1 i po 4 kolejkach plasuje się na 9 pozycji z dorobkiem 6 punktów. Lider naszej grupy ma zaledwie 3 punkty więcej, a nasza drużyna będzie się z nim mierzyć już w najbliższy weekend.
Bądź na bieżąco i obserwuj nas na portalach społecznościowych klikając w ikonkę:
Komentarze