Pierwsze 3 punkty w nowym sezonie!
W sobotę [22.08.2020 ]I drużyna naszego klubu podejmowała na własnym stadionie drużynę z Osielca. Przed meczem nasi zawodnicy postawili sobie jasno cel, że muszą zwyciężyć ten mecz.
Od pierwszego gwizdka sędziego konsekwentnie go realizowali. Pressiing na połowie rywala bardzo dobrze się sprawdził już po 10 minutach nasi zawodnicy przejęli piłkę w bocznej strefie boiska wymienili kilka podań, przesuwając się w stronę bramki. Chełm tą akcję zakończył strzałem jednak piłka poleciała obok bramki. Cała nasza drużyna bardzo dobrze się przesuwała i współpracowała, przez co zawodnicy Osielca mieli sporo problemów aby zagrozić naszej bramce. Seniorzy z minuty na minutę grali coraz lepiej, przebijając się obronę przeciwnika. Bardzo dobrą sytuację miał P. Marcowski, który minął obrońców, położył bramkarza jednak nie trafił do bramki. Chwilę później Franik wyrzucił piłkę z autu, Pilch przyjął piłkę w polu karnym, nawinął obrońcę i zagrał do dobrze ustawionego Marcowskiego, jednak ten nie trafił czysto w piłkę. Rywale Chełmu nie potrafili sobie poradzić z wysokim pressingiem naszej drużyny. Starali się oddalić zagrożenie od własnej bramki i zaskoczyć naszą obronę, rozpoczynając kontratak od długiego podania pod naszą bramkę. W 40 min. przed polem karnym Osielca został nieprzepisowo zatrzymany M. Franik. Piłkę w podległości 25m od bramki ustawił S.Wieiwóra. Bastek oddał mocny strzał ziemią jednak piłka trafiła w mur. Do końca pierwszej połowy nasza drużyna starała się zaskoczyć rywali jednak wynik nie uległ zmianie.
W II połowie na boisku zameldował się R. Marcowski, który zastąpił J. Stypułę. Chełm szybko potwierdził,
że chce wygrać ten mecz ponieważ już 3 min. po rozpoczęcie II połowy, cieszył się zdobycia bramki. Dwaj zawodnicy naszej drużyny przy atakowali stopera Osielca, który chciał zagrać piłkę do bramkarza. Zrobił to jednak zbyt lekko,
co wykorzystał P. Marcowski dopadł do piłki podniósł głowę i zobaczył wychodzącego na czystą pozycję S. Wiewiórę.
Przemek poddał piłkę do Sebastiana, a ten dołożył nogę strzelając na pustą bramkę.
Chwilę później o strzał z 35m pokusił się T. Pilch, jednak był on zbyt słaby, a piłka ledwo doleciała do bramki.
W 60 min. P. Marcowski starając się wywalczyć piłkę dopuścił się nieczystego zagrania za co został ukarany żółtym kartonikiem.
W 65 min. zawodnicy Osielca byli bardzo blisko wyrównania. Jeden z zawodników dośrodkował z rzutu rożnego. Nasz bramkarz minął się z piłką, natomiast R. Marcowski podbił ją do góry. Napastnik Świtu już chciał dobić piłkę jednak
M. Jaworski wybił piłkę z linii bramkowej ratując nasz zespół przed stratą bramki. Przy tym starciu Marcin ucierpiał, ponieważ napastnik Osielca wpadł w niego uderzając go w żebra.
W 70 min. na boisku pojawił się nasz młody napastnik – Paweł Worytko, który zastąpił P. Marcowskiego.
W 72 minucie drużyna z Osielca rozgrywali atak pozycyjny. P. Radomski starając się przerwać tą akcję zahaczył jednego z zawodników Osielca, za co sędzia pokazał mu żółtą kartkę.
3 minuty później Chełm stworzył kolejną ciekawą sytuację. Paweł Worytko otrzymał podanie na dobieg od jednego z naszych pomocników. Paweł poszedł na piłkę do samego końca. Bramkarz drużyny przeciwnej starał się wybić piłkę jednak w nią nie trafił faulując naszego napastnika. Piłka jednak odbiła się wprost pod nogi S. Wieiwóry który bez namysłu uderzył na pustą bramką. Prowadzimy 2:0.
W 80 minucie boisko opuścił strzelec dwóch bramek – S. Wiewióra, a w jego miejsce wszedł Karol Stawowy.
W 88 minucie w naszej drużynie dokonano kolejnej zmiany. Łukasz Kwartnik zmienił naszego skrzydłowego M. Franika. Ł. Kwartnik już po chwili zagrał do wychodzącego na czystą pozycję P. Worytki. Paweł jednak źle przyjął piłkę i obrońcy Osielca ją przejęli.
W 90 min Bartłomiej Worytko zmienił T. Pilcha. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla naszej drużyny.
Był to pierwszy mecz ligowy na naszym stadionie od 9 miesięcy. Dlatego takie zwycięstwo cieszy jeszcze bardziej. Mamy nadzieję, że kolejne mecze również będą należały do naszych seniorów.
Bądź na bieżąco i obserwuj nas na portalach społecznościowych klikając w ikonkę:
Komentarze