Zła passa juniorów trwa!!!

Zła passa juniorów trwa!!!

Zła passa juniorów- Wysoka wygrywa

Dziś nasi juniorzy podejmowali na własnym stadionie Relaks Wysoka. Po wyrównanym spotkaniu nasi zawodnicy niestety schodzili z boiska z opuszczonymi głowami, ponieważ mecz zakończył się 3:1 dla przyjezdnych.


Po rozpoczęciu spotkania nasi zawodnicy wyglądali na wystraszonych i zagubionych. Starali się wybijać piłki z własnego pola karnego a nasz środek pomocy był nie widoczny. Po 10 minutach juniorzy Chełmu wrócili do gry i starali się zagrać kilka składnych akcji. Niestety prowadzenie jednak objęli przyjezdni po rzucie rożnym. Piłka została dośrodkowana na 11 metr, nie pokryty zawodnik z Wysokie odwrócony tyłem do bramki odbił futbolówkę, która lobnęła naszego bramkarza i wpadła do bramki mamy wynik 1:0. Nasi zawodnicy długo się nie zastanawiali i wiedzieli że muszą odrobić straconą bramkę. Po około 10 min od wyrównali na 1:1. Wszystko się zaczęło od przerzutu przez Łukasza Kwartnika, który zagrał na „nos” do pomocnika. Kamila Bąka przyjął futbolówkę i podał do napastnika Mariusza Zawiły. Nasz snajper odwrócił się z piłką i zagrał do idealnie wychodzącego sam na sam Kwartnika a ten pewnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza.
Do przerwy mamy wynik 1:1.

Na drugą połowę nasi zawodnicy wyszli bardzo zmotywowani po wskazówkach trenera, jednak coś poszło nie tak. Pomimo prowadzenia gry i ładnych kilku akcji nie udało się nam doprowadzić do bramki. Swoich sytuacji nie wykorzystał m.in. Mariusz Zawiła i Paweł Worytko, którzy mogli doprowadzić do zwycięstwa.
Na 15 min przed końcem nasi środkowi pomocnicy stracili siły, co wykorzystali przeciwnicy dwa razy wychodząc sam na sam jednak nasz świetnie spisujący się bramkarz nie pozwolił im strzelić. W kolejnej akcji niestety Tomasz Bogdanik, niepotrzebnie faulował przeciwnika w polu karnym i sędzia pokazał jedenastkę. Zawodnik z Wysokiej pewnym mocnym strzałem pokonał naszego bramkarza. Przegrywamy 2:1. Po kilku minutach sędzia znów był zmuszony wskazać na wapno po faulu Jakuba Talagi. Do karnego podszedł ten sam zawodnik Relaksu co wcześniej i równie pewnie strzelił nam bramkę na 3:1. Niestety po ciężkim meczu i walce nasi zawodnicy znów przegrywają. Miejmy nadzieję że w kolejnym meczu przerwą złą passę.
 

Życzymy juniorom zwycięstwa w kolejnym spotkaniu.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości